Pokój Maliny, ze wszystkich miejsc w naszym domu, lubię chyba najbardziej. (Zwłaszcza, kiedy sama w nim posprzątam. 😉 ) Wygląda na to, że trochę spełniam w nim swoje dziewczęce marzenia. Na szczęście niewiele różnią się one od marzeń Maliny. Wszystko ma być piękne, różowe i w kwiatki. I jest 😉
Kiedy ostatnio pokazywałam tutaj Jej pokój miałam nadzieję, że w końcu znajdę wymarzoną szafkę w stylu ludwikowskim i namaluję mural nad biurkiem. Tymczasem znalazłam i Ludwiczka, którego metamorfozę już pokazywałam, i drewnianą witrynę, o której marzyć nawet nie śmiałam. Oba meble oczywiście są używane i kosztowały tyle, co dwie zgrzewki mleka. Czyli razem cztery. 😉 Za to pomysł na mural poszedł w niepamięć, gdy zobaczyłam te cudne magnolie od Dekornika. Nie mogłoby być lepiej!
Wspaniale jest spełniać te dziewczęce marzenia. Oczywiście nie moje, tylko Maliny. 😉 
Najblisze plany na zmiany, to eksmijsa biurka i wstawienie w jego miejsce kącika dla dziewczynki wstylu boho. No więcej szczegółów nie zdradzę 😉 Tymczasem pozbyliśmy się też regału z salonu- o tym za niedługo. a! No i mamy sezon balkonowy, więc za chwilę pokażę Wam nasz blokowy ogród 😉
66mkwadrat.com 
Pokój śliczny, jak marzenie:) Mam pytanie, skąd jest regał pod oknem? Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Hej! bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Masz na myśli białe szafki? to Ikea, seria stuva, przykryta półką sosnową. Taka zabudowa jak w sypialni, tylko bez osłony grzejnika, bo i tak zasłania go łóżko. Chodzi mi o to: https://66mkwadrat.com/2017/07/26/niepowazne-choroby-i-zabudowa-grzejnika-diy/
PolubieniePolubienie
Hej! Jestem zachwycona wnętrzem! Czy ukryliscje kaloryfer za łóżkiem? Nie zabiera to ciepła?
PolubieniePolubienie
Cześć! Kaloryfer jest za łóżkiem, ale jest to pokój przechodni, jest w nim bardzo ciepło i nawet zimą prawie go nie odkręcamy. Z kolei jak już go używamy, to odsuwamy łóżko do tyłu o 10 cm i jest ok. pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Te magnolie są przepiękne, też planuję je kupić do pokoju mojej córeczki, pytanie mam o ten kolor farby, bo pięknie współgra i nie robi takiego cukierkowego efektu.
PolubieniePolubienie
To farba Beckersa, nazywa się stony grey, jeśli dobrze pamiętam. W pokoju Leonka też ją wykorzystałam do zrobienia lamperii, ale trochę rozjaśniłam białą farbą- to tak gdybyś uznała, że jest za ciemna, a nadal chciała zachować ten odcień. Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie