Kwadrat

Rozróba na kwadracie (i masa inspiracji)

Mamy remont. Zaczął się panoszyć w pokoju dzieci, przeszedł przez pokój przechodni, a teraz opanowuje korytarz, podłogę w kuchni i sypialni. Salon się ostał, ale tam zapanowały dzieci, czyli rozróba na całym kwadracie. 😉

Czytaj dalej „Rozróba na kwadracie (i masa inspiracji)”

Przepisy · Refleksye

Smaki dzieciństwa (i tarta z jesiennymi owocami)

Rozmawialiśmy ostatnio z Czarkiem o smakach naszego dzieciństwa. Ja mu wymieniałam moje, a On mi swoje. Początkowo była zgoda: guma Turbo, Cola-Cao, mleko w tubce, oranżada w proszku. Tych sklepowych smaków nie było wtedy zbyt wiele i pewnie niejeden z naszego pokolenia uważa je nawet za kultowe.

Czytaj dalej „Smaki dzieciństwa (i tarta z jesiennymi owocami)”

Kwadrat · Refleksye

Łzy matki, dzieci i zombiaki

Nikt mi nie powie, że w długi, jesienny wieczór młoda (jeszcze) matka może robić coś fajniejszego, niż oglądanie seriali. I tak nie uwierzę! O żadnych tam eskapadach w miasto nie mam co myśleć- wiadomo. A zresztą i tak jest zimno, ciemno i mokro, i nikomu się nie chce nosa spod koca wystawiać. Chłopa swojego osobistego, to można po serialu pooglądać. I z żadną książką mi nie będzie tak dobrze, jak z Matką Smoków. No, to chyba już rozwiałam wszelkie wątpliwości.

Czytaj dalej „Łzy matki, dzieci i zombiaki”